• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

Spacer integracyjny siódmoklasistów pn. „Rymanów-Zdrój w jesiennej szacie”

„Jesień to druga wiosna, kiedy każdy liść jest kwiatem”.

Albert Camus

W dniu 20 października 2023 roku uczniowie klas siódmych pod opieką wychowawców: Pani Agnieszki Kindlik i Pana Waldemara Kilara oraz pod opieką Pani Edyty Zięby wzięli udział w wyprawie po najbliższej okolicy. Celem naszej ekspedycji było odkrywanie uroków uzdrowiska jesienną porą. Nie bez znaczenia ważne okazały się również relacje społeczne między nami. To był dobrze spędzony czas.
Zdecydowaliśmy się wędrować mniej utartymi ulicami i ścieżkami, ażeby odkrywać uroki pięknej polskiej jesieni. Po wkroczeniu w granice administracyjne uzdrowiska dostrzegliśmy pierwsze obiekty sanatoryjne.

Naszą uwagę przykuł odrestaurowany transformator, przetwarzający prąd elektryczny na prąd o innych parametrach. Ten ciekawy zabytek techniki z czterospadowym dachem został wzniesiony jeszcze w 1930 roku. Następnie zatrzymaliśmy się przed pozostającą w ruinie, nieco romantyczną, willą z czasów międzywojnia. Jak się okazało, była to stara leśniczówka. Po krótkim spacerze podziwialiśmy fasadę wilii „Pod Matką Boską” (dziś sanatorium „Maria”), wybudowanej w 1886 roku. Dowiedzieliśmy się, że na miejscu można było pobierać lekcje muzyki, a zarząd pensjonatu prowadził kursy wakacyjne dla pań i panien w zakresie higieny, pedagogiki i gospodarstwa domowego. Do dyspozycji gości zakład posiadał bibliotekę, fortepian, kręgielnię, kort tenisowy. Za wzorową i higieniczną budowę pensjonat został odznaczony dyplomem honorowym na wystawie rolno – przemysłowej w Krakowie w 1887 roku, a na wystawie przyrodniczo – lekarskiej we Lwowie w 1907 roku otrzymał złoty medal. W bliskim sąsiedztwie willi „Maria” w otoczeniu drzew został ukryty olbrzymi głaz narzutowy z przytwierdzoną doń tablicą, zawierającą fragment wiersza Stanisława Wyspiańskiego „Hej, las rymanowski za mgłą”. W taki sposób mieszkańcy uzdrowiska upamiętnili pobyt w Rymanowie-Zdroju jednego z najwybitniejszych twórców młodopolskich, który leczył się tu dwukrotnie: w 1901 i w 1903 roku.
Spacerując ulicą Słoneczny Stok, zobaczyliśmy ciekawy nowoczesny budynek, na którego frontowej ścianie widniał napis: „Normobaria”. W tym obiekcie leczniczym prowadzi się dla kuracjuszy terapię polegającą na przebywaniu w pomieszczeniu o zwiększonym ciśnieniu, większej zawartości tlenu oraz dwutlenku węgla, a także atmosferze wzbogaconej o cząsteczkowy wodór. Wg ustaleń naukowców dostarczenie organizmowi większej ilości tlenu, dwutlenku węgla i wodoru sprawia, że już pierwszy zabieg tlenoterapii normobarycznej wpływa na znacznie lepsze dotlenienie komórek. To bezpośrednio przyczynia się do poprawy ich ogólnego stanu i znacznie zmniejsza ewentualne stany zapalne w organizmie. Gdy weszliśmy do lasu od ulicy Wyspiańskiego, zapoznaliśmy się ze ścieżką dydaktyczną. Z uwagą czytaliśmy tablice tematyczne: „Warstwy lasu”, „Tropy zwierząt”, „Poznajemy płazy”.
W drodze powrotnej nie obyło się bez żartów i dowcipów oraz śpiewania piosenek harcerskich. Na tle willi „Opatrzność”, jednego z najstarszych obiektów uzdrowiska, zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie, a przed pomnikiem Jana Pawła II rozmawialiśmy o tym, jak wielki wpływ miał nasz rodak na rozwój duchowy społeczeństwa polskiego w czasach komunizmu. Okazja ku temu była szczególna. Przypomnijmy, że 16 października 1978 roku w Rzymie kolegium kardynalskie wybrało metropolitę krakowskiego kardynała Karola Wojtyłę na papieża Kościoła katolickiego. Obchodziliśmy zatem kilka dni temu 45. rocznicę tego wydarzenia.
Spacer jesienną porą okazał się przyjemną i relaksującą formą aktywności na świeżym powietrzu. Uwrażliwiono nas na to, by stale obserwować przyrodę, podziwiać jej piękno i szanować ją. Ponadto poszerzyliśmy swoją wiedzę na temat historii Rymanowa-Zdroju, który słusznie nazwano perłą polskich uzdrowisk.