Leśny Dzień Dziecka

Po raz czwarty w Ośrodku Edukacji Ekologicznej "Hrendówka" goszczono młodzież z okazji "Leśnego Dnia Dziecka". Jest to cykliczna impreza, organizowana przez Nadleśnictwo Rymanów. W tym szczególnym dniu przyjmowano wielu znakomitych gości: przedstawicieli Dyrektora RDLP w Krośnie, samorządów gminnych z Zarszyna i Rymanowa, Zespołu Parków Krajobrazowych, Zootechnicznego Zakładu Hodowlanego, Straży Granicznej, Kuratorium , leśników , a wśród nich reprezentantów szkół z: Milczy, Odrzechowej, Rymanowa, Posady Górnej, Wróblika Królewskiego, Jaślisk, Klimkówki, Zarszyna, Bzianki, Sieniawy, Królika Polskiego, Beska, Głębokiego, Pielni, Wisłoka Wielkiego oraz Warsztatów Terapii Zajęciowej z Rymanowa. Ponad setka młodzieży znajdowała się pod troskliwą opieką nauczycieli i leśników. Dzięki pracy wykonanej przez uczniów z Zespołu Szkół z Królika Polskiego (pod kierownictwem: Pani Dyrektor Marty Kogut i Pani Edyty Rysz), dzieci mogły zobaczyć "leśny" program artystyczny. Występy młodych artystów, którym przyświecało hasło: "Świat się śmieje", zostały nagrodzone burzą braw. Rozbawił on publiczność, ale także niósł głębokie przesłanie o konieczności ochrony przyrody. Spotkanie było okazją do ogłoszenia wyników konkursu plastycznego pt. "Wspomnienie z leśnej wycieczki". Ogłoszony przez Nadleśnictwo Rymanów, cieszył się ogromnym powodzeniem wśród uczniów, a świadczyła o tym ilość nadesłanych prac.

Komisji konkursowej, po burzliwych obradach, udało się wyłonić laureatów, a uroczysty leśny "Dzień dziecka" był okazją do wręczenia im nagród ufundowanych przez Nadleśnictwo Rymanów i RDLP Krosno.
Także na ten dzień został wyznaczony termin uroczystego otwarcia wystawy pt. "Skarby Ziemi", eksponowane na niej skały i minerały pochodzą ze zbiorów Pana Piotra Ciska. Jednak przebojem rymanowskiego "Dnia Dziecka" były przejażdżki konne, zorganizowany przy współudziale Zakładu Doświadczalnego Instytutu Zootechniki w Odrzechowej. Młodzież niejednokrotnie pierwszy raz w życiu, miały możliwość dosiadać koni huculskich. Te niepozorne rumaki, z racji swojego łagodnego charakteru wyjątkowo nadają się do takich "dziecięcych minirajdów konnych". Na roześmiane, ale głodne dzieci czekało ognisko i poczęstunek. Szczęśliwe i uśmiechnięte dzieci zostały przez leśników odwiezione do oczekujących na swoje pociechy rodziców.
(na podstawie tekstu Macieja Szpiecha)