Badanie: brak zainteresowania rodziców problemem polskiej szkoły

Jednym z najważniejszych problemów polskiej szkoły jest brak zainteresowania rodziców tym, co ich dzieci robią poza domem, w tym właśnie w szkole - wynika z badania "Diagnoza szkolna 2008". Wśród tzw. uczniów problemowych około 50 proc. stanowią ci, których rodzice nie interesują się nimi w ogóle. Z "Diagnozy szkolnej" wynika m.in., że papierosy pali 14 proc. 14- latków i 25 proc. 16-latków; 70 proc. palących 13- 16-latków wypala niemal 60 papierosów tygodniowo. 38 proc. 13-latków przyznaje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy piła alkohol, a 18 proc., że piła w ostatnim miesiącu. 43 proc. 13-letnich chłopców i 16 proc. 13-letnich dziewczynek podaje, że przeszło już inicjację seksualną; w wieku 16 lat "pierwszy raz" ma za sobą 67 proc. chłopaków i 40 proc. dziewcząt. 32 proc. uczniów szkół podstawowych, 29 proc. uczniów gimnazjów i 16 proc. uczniów liceów ogólnokształcących twierdzi, że w ostatnim roku padło ofiarą przemocy fizycznej ze strony rówieśników. Jeśli chodzi o przemoc psychiczną, odsetki te są wyższe: 53 proc. - szkoła podstawowa, 55 proc. - gimnazjum, 36 proc. - liceum ogólnokształcące. Autor badania, psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński z Uniwersytetu Warszawskiego, wyodrębnił wśród uczniów dwie grupy tzw. uczniów problemowych ze względu na używki i zachowanie oraz ze względu na przemoc.

W pierwszej grupie znaleźli się uczniowie, którzy spełniają co najmniej 3 z 5 kryteriów (palenie papierosów, picie alkoholu w ostatnim miesiącu, użycie narkotyków, wagary, ocena ze sprawowania najwyżej poprawna). Z badania wynikło, że w wieku 12 lat stanowią oni 2,3 proc. uczniów, odsetek ten stopniowo rośnie do 31 proc. w wieku 17 lat. W drugiej grupie znaleźli się uczniowie problemowi ze względu na przemoc, którzy spełniają co najmniej 4 z 8 kryteriów (są ofiarą lub sprawcą przemocy, zarówno rówieśniczej, jak i wobec lub ze strony nauczycieli - psychicznej albo fizycznej). Z badania wynikło, że już w wieku 11 lat stanowią oni 12 proc. uczniów. Odsetek ten rośnie do 16 proc. w wieku 13 lat i 23 proc. w wieku 14 i 15 lat. Następnie po skończeniu gimnazjum w wieku lat 16 spada do 12 proc., by z wiekiem wzrosnąć do 15 proc. Jak mówił Czapiński, gdy stworzy się grupę uczniów problemowych ze względu na używki, zachowanie oraz przemoc, to okaże się, że stanowią oni aż 8 proc. wszystkich uczniów. Według niego, połowa z nich pochodzi z rodzin, w których rodzice w ogóle nie interesują się tym, co dzieje z ich dziećmi w szkole; w rodzinach pełnych wskaźnik ten wynosi 50 proc., w niepełnych - 57 proc. Brak współpracy z rodzicami - taka odpowiedź została wskazana na czwartym miejscu przez nauczycieli pytanych o to, jakie najważniejsze problemy szkoły ich niepokoją. Wyższe wskaźniki uzyskały: brak motywacji uczniów do nauki, palenie papierosów przez uczniów i przemoc rówieśnicza.Drugim ważnym wskaźnikiem, według badacza, mającym wpływ na niepokojące zachowania uczniów, jest wychowywanie się w rodzinach niepełnych. Z badania wynikło, że w takich rodzinach wychowuje się 18 proc. uczniów. Jak tłumaczył Czapiński, chodzi o rodziny, w których rodzice nie mieszkają razem, czyli także o te, w których jedno z rodziców wyjechało zarabiać za granicę. "Nie da się zatrzymać negatywnych procesów, jakie dzieją się w polskiej szkole, możemy tylko spowolnić proces tych zmian kulturowych, które negatywnie odbijają się na niej. Musimy przede wszystkim apelować do rodziców, aby naprawdę interesowali się zachowaniem swoich dzieci, by próbowali wyjaśnić, skąd się biorą negatywne zachowania, by byli w kontakcie ze szkołą. Ważne jest, by rodzice utrzymywali kontakt ze szkołą nawet tak sporadyczny, jak wywiadówki" - powiedział dziennikarzom Czapiński. Badanie przeprowadzono w ramach kampanii społecznej "Szkoła bez przemocy" w styczniu i lutym 2008 r. w 292 szkołach (111 szkołach podstawowych, 95 gimnazjach, 86 szkołach ponadgimnazjalnych). Uczestniczyło w nim ponad 21,7 tys. uczniów i ponad 4 tys. nauczycieli. Celem kampanii jest przeciwdziałanie przemocy w polskich szkołach poprzez zwiększenie świadomości problemu, zmianę postaw wobec przemocy, a także dostarczenie szkołom wsparcia i narzędzi, które skutecznie i systemowo zwalczałyby to zjawisko.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce