• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

"Pola nadziei"

Rozpoczyna się druga edycja akcji „Pola nadziei”. Dzieci rozpoczynają „produkcję” żonkili. Na wiosnę, podczas kulminacyjnego momentu akcji, będą wręczać je wszystkim tym, którzy zechcą wesprzeć finansowo krośnieńskie hospicjum. We wtorek (06.10) będzie można obejrzeć postępy w budowie - odbędzie się Dzień Otwarty Hospicjum.
„Pola nadziei” to prowadzona w wielu miastach naszego kraju akcja, mająca na celu zbieranie środków na opiekę hospicyjną. Po raz drugi włączyło się w nią Krosno. W zamian za datki na rzecz powstającego w mieście hospicjum, mieszkańcy otrzymają żonkila – „żywego” lub sztucznego, wykonanego przez dzieci. Taka zbiórka odbędzie się w przyszłym roku, ale cała akcja rozpoczyna się już teraz. Żonkile są międzynarodowym symbolem nadziei. Przypominają o ludziach cierpiących, oczekujących pomocy.
Pierwsza edycja akcji zaskoczyła organizatorów. Jak sami podkreślają przeszła ich najśmielsze oczekiwania. - Liczyliśmy na odzew krośnian, bo Słowianie generalnie są wrażliwi, ale to co nas spotkało, to był absolutny szok – mówi wolontariuszka Wiera Jankowska. - Zebraliśmy ponad 70 tysięcy. To nawet więcej niż w ogólnopolskiej, mocno rozpropagowanej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas tegorocznego finału w Krośnie uzbierano około 60 tys. zł. - To był cud. Prawdziwe święto solidarności ludzkiej - podkreśla.
We wtorek w Krośnie (06.10) odbędzie się inauguracja drugiej edycji „Pól nadziei”. Wszystko rozpocznie się o godz. 13:00 mszą świętą w kościele Kapucynów, na której poświęcone zostaną cebulki żonkili. Następnie sadzonki zostaną wysadzone do gruntu na krośnieńskim Rynku. Posadzą je dzieci.
Od godziny 14:00 rozpocznie się Dzień Otwarty Hospicjum. - Chcemy pokazać krośnianom co zostało już zrobione, w jakim stanie jest budowa na dzień dzisiejszy i w jakich warunkach będą przebywać przyszli pensjonariusze. Robimy to po to, żeby ludzie mogli zobaczyć, że ich pieniążki nie są zmarnowane – mówi Wiera Jankowska. Wolontariusze będą oprowadzać po budynku tak długo, jak będą chętni do oglądania.
Już teraz dzieci z krośnieńskich szkół, ale także tych okolicznych rozpoczynają prace nad żonkilami z bibuły. - W tym roku stawiamy na żonkile zrobione przez dzieci, bo one mają dużo większą wartość. Dzieci się angażują, poświęcają swój czas, zależy im na tym, aby tego żonkila oddać w dobre ręce. To jest mocny akcent wychowawczy – podkreśla wolontariuszka.
Na wiosnę, w marcu, kiedy odbędzie się zbiórka pieniędzy na ulicach, dzieci w zamian za datki na rzecz hospicjum, będą ofiarować wykonane przez siebie kwiaty.
Hospicjum powstaje w budynku po Oddziale Położnictwa i Ginekologii dawnego szpitala przy ul. Grodzkiej. Obiekt wymagał kapitalnego remontu, który teraz dobiega już końca. Na Centrum Medyczno-Charytatywne Caritas im. Bł. Matki Teresy z Kalkuty złoży się hospicjum, zakład pielęgniarsko-opiekuńczy i stacja opieki Caritas. Budynek może przyjąć nawet 60 pensjonariuszy. Jeśli uda się zdobyć środki, hospicjum zostanie oddane do użytku jeszcze pod koniec tego roku.