• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

POMÓŻ MARIUSZOWI

Mariusz jest uczniem jednego z gimnazjów w naszej gminie. Cierpi na chorobę nowotworową – jego kuracja jest bardzo kosztowna, dlatego apel, by mu pomóc, spotkał się z żywym odzewem ze strony mieszkańców Posady Górnej, Rymanowa Zdroju i Rymanowa Zdroju – Deszna. W dniach 11-14 października 2003 roku uczennice – wolontariuszki z ZSP w Posadzie Górnej Katarzyna Babiarz, Joanna Doroba, Anna Hanus, Aleksandra Inglot, Anita Lorenc, Sabina Macnar, Monika Madej, Natalia Penar kwestowały na rzecz chorego Mariusza, uzyskując pieniądze na łączną kwotę 1450 zł.

Dziękujemy za każdą złotówkę, która jest na wagę zdrowia i życia Mariusza.