Uwierzyli, że dosięgną gwiazd...

Iluż z nas marzy o tym, by chociaż raz w życiu odnieść prawdziwy sukces? Z pewnością wielu. Realne stało się to dla uczestników konkursu „Aleją Gwiazd”, którego XII edycja została zorganizowana w dniach 21-24 października 2003 roku w Gminnym Ośrodku Kultury w Rymanowie. W roli konferansjerek debiutowały Panie Iwona Kosicka i Ewelina Sołtysik, które ze znacznym zaangażowaniem prowadziły konkurs wokalny.
Uczestnikami byli uczniowie z klas 1-3 i 4-6 szkoły podstawowej oraz I-III gimnazjum, oceniani przez profesjonalne jury pod przewodnictwem Pani Edyty Wilczak. Kto szczęśliwie przebrnął przez sito kwalifikacyjne, zdobywał przywilej zaprezentowania się na scenie podczas koncertu finałowego.
Ostatecznie zwycięzcami zostali: w kategorii klas 1-3 Adrian Litwin, reprezentujący ZSP w Króliku Polskim, w kat. 4-6 Izabela Bolanowska z Głębokiego, a wśród gimnazjalistów triumfowali uczniowie z Posady Górnej: Magdalena Różowicz, Grzegorz Kandefer, Monika Bigos. Ponadto wyróżnienie otrzymała Katarzyna Karaś. WIELKIE BRAWA! GRATULACJE! Wypada również nadmienić, że II miejsce zajęła Agata Śliwka w kat. klas 4-6, a tuż za nią została sklasyfikowana Laura Flaszczyńska.
To był naprawdę wyjątkowy dzień w historii naszej szkoły, tym bardziej że zwycięzcy byli dopingowani przez fan-klub, którego członkowie przygotowali nawet transparent z zagrzewającym do walki hasłem:
BRAWA DLA POSADY, NIKT JEJ NIE DA RADY!

Po ogłoszeniu werdyktu, gdy emocje nieco opadły, poprosiliśmy o komentarz przewodniczącą jury:

W pracach jury uczestniczę po raz trzeci. Pod uwagę bierzemy odpowiedni dobór repertuaru, prezentację sceniczną, możliwości wokalne uczestników, dynamikę w utworach, frazowanie, linię melodyczną. Nie bez znaczenia pozostaje tzw. ogólne wrażenie.
Wywiadu na gorąco udzielił nam także Pan Bogusław Malinowski.
Odniósł Pan znowu wielki sukces. Ilu czasu, średnio, przeznacza Pan na pracę z jednym uczestnikiem?
Nie prowadzę takich przeliczników. Wiele zależy od samopoczucia ucznia – jeśli chce pracować, ćwiczymy dłużej, jeśli jest zmęczony, ma jakieś problemy – próby odkładamy na jakiś inny dzień lub późniejszą porę.
Jak Pan ocenia poziom konkursu?
W stosunku do uczestników z innych szkół wypadliśmy bardzo dobrze, lecz to był konkurs o lokalnym zasięgu. My przetarliśmy ścieżki w konkursach o zasięgu regionalnym, nawet ogólnopolskim.
Dziękujemy za rozmowę.
Okazuje się, że, chcąc osiągnąć sukces, nie trzeba być urodzonym geniuszem. Wystarczy tylko uwierzyć we własne siły i umiejętności oraz nie poddawać się.