Wycieczka klas piątych w Pieniny

”Góry są po to, by przeżywać w nich radość zdobywcy,
by wznieść się ponad siebie”.

Jan Alfred Szczepański

W dniach 20-21 maja 2019 roku piątoklasiści uczestniczyli w wycieczce do Krościenka n. Dunajcem, Czorsztyna i Niedzicy.
W pierwszym dniu naszym celem było zdobycie najwyższego szczytu Masywu Trzech Koron - Okrąglicy (982m). Po przyjeździe do Krościenka n. Dunajcem udaliśmy się w górską wspinaczkę. Szliśmy żółtym i niebieskim szlakiem, które wiodły przez przełęcze Szopka i Siodło oraz Zamkową Górę. Trasa była bardzo zróżnicowana, pocięta głębokimi dolinami potoków, porośniętymi lasem.
Wapienne podłoże, turnie i różnorodność środowisk sprawiają, że występuje tu wiele rzadkich gatunków roślin. Po trudnej i męczącej trasie, która trwała dwie i pół godziny, dotarliśmy do najatrakcyjniejszego miejsca - platformy widokowej, skąd rozpościera się cudowny krajobraz na przełom Dunajca, obszar Pienińskiego Parku Narodowego, a także na Tatry, Beskid Sądecki, Gorce i Beskid Żywiecki.

Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, udaliśmy się w drogę powrotną, która była równie wyczerpująca. W nagrodę za wytrwałość poszliśmy w Krościenku do znanej cukierni na degustację pysznych lodów. Stamtąd pojechaliśmy autokarem do Kluszkowców, gdzie znajduje się pensjonat „Szarotka”. Po zjedzeniu obiadokolacji, mieliśmy czas wolny, który przeznaczyliśmy na gry i zabawy integracyjne.
W drugim dniu, po śniadaniu i wykwaterowaniu, przejechaliśmy pod górę Wdżar, aby wyjechać na jej szczyt kolejką krzesełkową. Wdżar przypomina stożek wulkaniczny, dlatego nazywana jest wygasłym wulkanem. Stojąc na wierzchołku tej góry, podziwialiśmy piękne widoki, m.in. na Pasmo Lubania. Kolejną atrakcją, tym razem z dużą dawką adrenaliny, był zjazd kolejką grawitacyjną „Alpine Coaster”. Następnie udaliśmy się do Czorsztyna, aby stamtąd, gondolkami przez Jezioro Czorsztyńskie, dotrzeć na drugi jego brzeg, gdzie jest zamek w Niedzicy. Powstał on w początkach XIV wieku i należy do najcenniejszych w Polsce zabytków architektury obronnej. Spacerowaliśmy po zaporze i oglądaliśmy obraz 3D, który przedstawia trzy żywioły. Do Czorsztyna wróciliśmy stateczkiem, by zwiedzić ruiny zamku: przyziemia Baszty Baranowskiego, zamku średniego i głównego. Taras widokowy, z którego rozciąga się piękny pejzaż na Jezioro Czorsztyńskie, Tatry i rezerwat „Zielone Skałki”, był ostatnim punktem naszej podróży. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Maszkowicach, aby zjeść obiad. Do Posady Górnej dotarliśmy późnym wieczorem.
Wycieczka w Pieniny była niezwykle cenną lekcją, gdyż odkryła przed nami nieznane dotąd magiczne miejsca, wzbogaciła naszą wiedzę i dostarczyła niezapomniane wrażenia.
Opiekunami uczniów byli wychowawcy: Pani Maria Szczepaniak, Pan Artur Piotrowski i Ksiądz Tomasz Dziob.