Wycieczka klas piątych do Krosna

„Od nas zależy, co w dziełach widzimy”

Czesław Miłosz

W dniu 20 marca 2019 roku klasy piąte pod opieką Pani Alicji Kabiesz i Pani Marii Szczepaniak wzięły udział w wycieczce do Krosna. Jej celem było obejrzenie sztuki teatralnej „Kot w butach”, wystawionej w RCKP przez aktorów Teatru Bohema w Bielsku-Białej.
Bohaterem baśni jest Janek – najmłodszy syn młynarza, który otrzymuje w spadku jedynie kota. Zwierzę jest niezwykłe, potrafi mówić i być najlepszym przyjacielem. Gdy okazuje się, że największym marzeniem chłopca jest poznanie królewny, kot postanawia pomóc swojemu mało zaradnemu panu. Czy każde marzenie da się spełnić? Niełatwy to plan, ale nie ma rzeczy niemożliwych dla kota, który sprytem i fortelem sprawia, że biedny Janek poślubia córkę króla.
Utwór pokazuje, że nie można się poddawać, trzeba działać i szukać nowych rozwiązań. Wiele można osiągnąć pomysłem i inteligencją, których nie brakowało kotu, a jeszcze więcej uczciwością i szczerością, czyli cechami , które posiada Janek. Nie trzeba być bogatym, wystarczy uwierzyć w siebie, wówczas nie ma rzeczy niemożliwych.

Kolejnym punktem wycieczki była Krośnieńska Biblioteka Publiczna. Tam uczniowie wzięli udział w zajęciach, których tematem był picturebook, czyli książka obrazowa. W niej tekst i obraz są tak samo ważne. Tekst bez obrazu lub obraz bez tekstu przestaje być czytelny. Pani prowadząca pokazała dzieciom kilka takich książek, ale szczególną uwagę zwróciła na „Krzyk” Iwony Chmielewskiej – cenionej na całym świecie ilustratorki, pisarki i twórczyni picturebooków. Dziewczynka – główna bohaterka – prasuje obrus, cenną pamiątkę po babci. Zamyśla się i na białym płótnie powstaje spalony ślad żelazka. Niedługo wróci mama, więc córka w panice stara się coś wymyślić. Dzięki swej wyobraźni tworzy niewiarygodne scenariusze. Zmienia odcisk żelazka: w kształt dziecka („A może powiem, że zrobił to mój młodszy brat”) czy okiennicę („Albo, że porwał go wiatr”). Każda następna strona książki pokazuje, jak bardzo dziewczynce zależy na tym, by nie zawieść mamy.
Pod koniec wizyty w bibliotece piątoklasiści uczestniczyli w warsztatach, podczas których mogli wykazać się inwencją twórczą i zdolnościami plastycznymi. Z szablonu, przedstawiającego ślad żelazka, tworzyli wizualizacje, które później prezentowali. Okazało się, że naszym uczniom, podobnie jak bohaterce „Krzyku”, nie brakuje kreatywności i pomysłowości.
Mc Donalds był ostatnim punktem programu, stamtąd uczniowie udali się w drogę powrotną do Posady Górnej.