• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

Dzień Rodziców w plenerze!

Dnia 14 czerwca 2014 roku klasa 2a wraz z wychowawczynią uczciła Dzień Rodziców w nieco oryginalny sposób. Uroczystość połączona była z wypoczynkiem na świeżym powietrzu. Początkowo zaplanowany rajd rodzinny na Przymiarki nie odbył się z powodu niepewnej pogody, ale reszta atrakcji miała swoje miejsce nad rzeką w pobliżu sanatorium „Stomil”. Tatusiowie rozpalili ognisko, przy którym w dalszej części dzieci prezentowały swoje wzruszające wierszyki, piosenki i życzenia dla rodziców. Występ podsłuchiwany też przez kuracjuszy zakończył się wręczeniem polnych kwiatów mamusiom i tatusiom. Po niecodziennym występie wszyscy rozpoczęli pieczenie kiełbasek. Było bardzo przyjemnie, chociaż imprezę zakończył nieco wcześniej niezbyt oczekiwany deszcz.