Klasa szósta w Pieninach

W dniu 13 czerwca 2017 roku uczniowie klasy szóstej pod opieką Pań Jolanty Pietruszki i Urszuli Chmiel udali się na wycieczkę w Pieniny. Wyjazd obfitował w liczne atrakcje. Zaczęliśmy od obejrzenia zabytkowego kościółka w Sękowej, wpisanego na listę Unesco. Później przejechaliśmy do Jaworek. Tutaj czekał nas spacer Wąwozem Homole. Idąc, podziwialiśmy piękne widoki i słuchaliśmy opowieści Pana Michała - naszego pilota i przewodnika. Po krótkim odpoczynku przy „Otwartych Księgach” wróciliśmy do autokaru, by udać się do Czorsztyna, gdzie czekały na nas kolejne atrakcje. Najpierw zwiedziliśmy ruiny średniowiecznego zamku i podziwialiśmy wspaniały widok na Jezioro Czorsztyńskie. Później, przy akompaniamencie śmiechów, pisków i chlapania wodą, przepłynęliśmy gondolkami do Niedzicy. Tutaj obejrzeliśmy z zewnątrz zamek, wysłuchaliśmy mrożących krew w żyłach opowieści o duchach, pospacerowaliśmy po zaporze i… wreszcie zakupiliśmy upragnione lody i pamiątki!

Podekscytowani wróciliśmy statkiem do Czorsztyna, a następnie pojechaliśmy do Kluszkowiec. Po wyjechaniu kolejką krzesełkową na szczyt Wdżar (766 m n.p.m.) czekała na nas niespodzianka: przepiękny widok rozpościerający się na całą okolicę. Możemy zobaczyć m.in. cztery parki narodowe (Pieniński, Gorczański, Tatrzański, Babiogórski), Jezioro Czorsztyńskie, Tatry, Spisz oraz całą Kotlinę Nowotarską. Trzymając się łańcuchów i barierek przy zejściu z góry stromym Wąwozem Skalistym mogliśmy poczuć się jak prawdziwi taternicy. Równocześnie mieliśmy cały czas wykład z geologii, gdyż Pan Michał niestrudzenie i z wielkim zaangażowaniem starał się wtłoczyć nam do głów jak najwięcej informacji o skałach i ruchach górotwórczych.
Po opuszczeniu Wąwozu, u stóp Wdżaru, kolejna atrakcja - zjazdy saneczkami na torze „Alpin Coaster” o długości 900 m. Bawiliśmy się wspaniale rozwijając prędkość nawet do 40 km/godz. Niestety, nasza wycieczka powoli dobiegła końca. Jeszcze tylko smaczny obiad w „Dolinie Dunajca” w Maszkowicach, krótka zabawa na placu zabaw i pełni wrażeń wyruszyliśmy krętą drogą do domów.