• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

Wycieczka piątoklasistów do Sanoka w ramach programu „Pamięć i tożsamość”

„Jest takie miejsce u zbiegu dróg,
Gdzie się spotyka z Zachodem Wschód”

Jan Pietrzak

W dniu 25 kwietnia 2017 roku uczniowie klas 5a i 5b pod opieką Pani Alicji Szymanowskiej i Pana Waldemara Kilara wzięli udział w wycieczce do urokliwego Sanoka. Miasto, o którym najstarsze wzmianki pochodzą z około 1150 roku, w swej bogatej historii gościło m.in. Bonę Sforza, żonę polskiego króla Zygmunta Starego. Z grodem nad Sanem związany jest profesor literatury polskiej Julian Krzyżanowski, polsko – izraelski poeta Kalman Segal, jednak za najbardziej znanego sanoczanina uchodzi bez wątpienia artysta malarz i fotografik Zdzisław Beksiński. Wyjazd został zorganizowany w ramach realizacji programu autorskiego „Pamięć i tożsamość”, mającego na celu poznanie historii i dorobku kulturalnego Podkarpacia.
Pierwszym punktem wycieczki były zajęcia w Komendzie Powiatowej Policji. Panie Izabela Rowińska – Ciępiel, Lidia Rakoczy oraz Pan Daniel Mola zapoznali nas z charakterem, rodzajem i warunkami pełnienia służby przez funkcjonariuszy. Przypomniano nam m.in. podstawowe zasady obowiązujące każdego użytkownika ruchu drogowego.

Dowiedzieliśmy się, jak należy reagować w sytuacji zagrożenia. Nie lada gratką była możliwość wykonania zdjęcia z profilu i en face do kartoteki policyjnej oraz pobranie odcisków palców „podejrzanego”. Ciekawa okazała się pogadanka na temat roli zwierząt w służbie policyjnej a także sesja pytań, która wieńczyła spotkanie z policjantami. Mogliśmy zrobić sobie fotografię ze „Stefanem” – policyjną maskotką.
Następnie udaliśmy się do Muzeum Historycznego, by poznać bogatą kolekcję ikon oraz malarstwo Zdzisława Beksińskiego, który olbrzymią kolekcję swych dzieł przekazał w testamencie rodzinnemu miastu. Ogromne wrażenie zrobiła na nas największa na świecie – licząca około 600 prac – ekspozycja prezentująca bogatą i różnorodną twórczość jednego z najciekawszych, najbardziej intrygujących artystów współczesnych. Z kolei kontakt ze sztuką cerkiewną z XII-XX wieku dostarczył nam wielu przeżyć natury estetycznej i religijnej. Spacerując wraz z przewodnikiem po komnatach renesansowego zamku, oglądaliśmy ikony oraz inne przedmioty liturgiczne, pochodzące z cerkiew prawosławnych i grekokatolickich z terenów południowo – wschodniej Polski. Dowiedzieliśmy się, że dominującymi wizerunkami ikon są: Chrystus Pantokrator (Władca i Sędzia wszechświata siedzący na tronie z otwartym Pismem Świętym w lewej dłoni i uniesioną prawą dłonią w geście błogosławieństwa), Matka Boża Hodegetria (z Dzieciątkiem na ręku), Eleusa (Matka Boska pochylająca głowę, aby przytulić swój policzek do policzka Syna) i Pokrowa (Bogurodzica – Opiekunka, osłaniająca płaszczem wiernych) oraz Deesis (Chrystus w towarzystwie Maryi i Jana Chrzciciela). Spotkanie ze sztuką sakralną było niezwykle pouczającym doświadczeniem.
Zajęcia edukacyjne w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej były kolejnym etapem wycieczki. Pogadanka strażaków – Panów Igora Matkowskiego i Pawła Marcinkowskiego – na temat działań ratowniczych uświadomiła nam, jak odpowiedzialna i wymagająca poświęcenia jest to misja. Pożyteczne i atrakcyjne okazały się zajęcia symulacyjne (pokaz ewakuacji z zadymionego pomieszczenia, rozmowa telefoniczna z dyżurnym funkcjonariuszem w sprawie zgłoszenia zagrożenia, udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej z wykorzystaniem fantomu). Dużą popularnością cieszyła się także wizyta w garażu i wykonanie pamiątkowego zdjęcia na tle samochodów strażackich.
Na zakończenie naszego pobytu w Sanoku postanowiliśmy zwiedzić Muzeum Budownictwa Ludowego, które powstało w 1958 roku z inicjatywy Aleksandra Rybickiego. Przekonaliśmy się, że Park Etnograficzny rzeczywiście należy do najpiękniejszych muzeów na wolnym powietrzu w Europie. Budynki architektury drewnianej, prezentujące kulturę polsko – ukraińskiego pogranicza Bojków, Łemków, Pogórzan i Dolinian, malowniczo rozlokowane na powierzchni 38ha, zrobiły na nas duże wrażenie. Zaglądaliśmy do wnętrz chałup, kościoła, cerkwi i szkoły. Poznaliśmy dawne sprzęty, w tym warsztaty rzemieślnicze tkacza, garncarza i kołodzieja. Byliśmy w kuźni i we młynie, przechodziliśmy obok synagogi, nauczyliśmy się odróżniać typy uli pszczelich. Spodobał się nam także układ urbanistyczny galicyjskiego rynku, na którym rozlokowano repliki domów m.in. z Dębowca, Jaślisk, Sanoka, Jaćmierza, Niebylca, Jedlicza, Birczy. Z niezwykłą dbałością o każdy detal odtworzono wystrój wielu obiektów handlowych i administracyjnych, typowych dla miasteczka Galicji z przełomu XIX i XX wieku. Byliśmy w domu krawca, u zegarmistrza, w sklepie bławatnym i kolonialnym, na poczcie i w urzędzie gminy. To było dla nas duże przeżycie, bo zetknęliśmy się z dorobkiem kultury materialnej, która już odeszła w zapomnienie.
Wycieczka, dzięki wspaniałej pogodzie, była bardzo udana, a bogaty i różnorodny program, kładący nacisk na edukację regionalną i proces wychowawczy, został w pełni zrealizowany. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że ziemia podkarpacka kryje w sobie wiele urokliwych i ciekawych miejsc, godnych obejrzenia.